środa, 28 kwietnia 2010

zwiastuny coraz lepsze - plakaty coraz gorsze

po obejrzeniu kolejnego filmu jak zwykle wpadłam na portal filmweb.pl by pożyczyć sobie plakat do wpisu..
niestety coraz częściej moim pięknym oczom ukazuje się wizualna masakra sklecona albo przez dziecko, które dopiero co odkryło photoshopa, albo przez ślepca

już pomijam kwestie skracanych kończyn aby mieściły się w wymiary plakatu [biedny Nicholas Cage] czy też zmiany anatomiczne uniemożliwiające chodzenie [tu połamana klatka Megan Fox]..
obecne plakaty przypominają opakowania środków na przeczyszczenie: gigantyczny napis, najlepiej w oczojebnym pomarańczowym kolorze, wklejone zdjątko aktora z bonusowym rozmazaniem coby nadać ruch + "chwytliwy" slogan..

rzecz dotyczy nie tylko trzecioligowych produkcji, ale też i tych ciut lepszych.. tam z kolei na ogół plakaty są nudne i topią się w ciemnościach coby ukryć kiepskie szparowanie.. .

i ty możesz zostać artystą plakatowym - wystarczy fotoszopka czy inny gimp, tfu! picassa też styknie i świat filmowy stanie przed tobą otworem. porzuć tylko artystyczne aspiracje i zaniżaj stawkę jak tylko się da.

tak więc pozostają zwiastuny - tutaj jest cud, miód i orzeszki.. każdy to przyzna patrząc najpierw na zwiastun np do takiego "13 Dzielnica: Ultimatum" - ja od razu pożyczyłam film po obejrzeniu tyciego cudeńka jakim był trailer.
podczas seansu natomiast o mało co nie zasnęłam, choć czasem było groźnie i nawet potem miałam kilka siniaków na czole od ciągłej załamki.. ekhm..

hmm.. ktoś może się orientuje czy są jakieś nagrody przyznawane za najlepiej wciśnięty kit panom edytorom od zwiastunów? :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz