wtorek, 9 września 2008

OBEJRZANE: luty/marzec 2008

Photobucket

APOCALYPTO

*w telegraficznym skrócie*

.Mel Gibson o cywilizacji Majów..


+moje wrażenia+

.aussie umie robić dobre filmy :D
..fabuła może i standardowa (zabili go i uciekł), ale jak zrobiona! co prawda, niektórych może drażnić sposób kręcenia, otóż ma się wrażenie oglądania filmu dokumentalnego i w sumie mnie to też trochę przeszkadzało, ale cała reszta wynagradza wszystko..
.Mel Gibson znany jest z przywiązania do szczegółów, i także w tym filmie wszystkie stroje są dopracowane jednak nie przytłaczają one widza.. dostrzega się je dopiero po obejrzeniu filmu i docenia :).. .

8/10


Photobucket

CURSE OF THE GOLDEN FLOWER

*w telegraficznym skrócie*

.telenowela na chińskim dworze.


+moje wrażenia po seansie+

.wu te ef?! spodziewałam się czegoś więcej, czegoś bardziej ambitnego a nie takich pomyj :/..
.są ona i on.. jest trzech synów, w tym tylko dwóch jej.. pierwszy jest po pierwszej żonie..
.on ją truje bo się dowiedział o zdradzie jej i pierwszego syna..
.ona wie, że on ją truje.. więc szykuje zamach stanu przy pomocy drugiego..
.pierwszy także romansuje z córką królewskiego medyka..
.jak się okazuje, poprzednia cesarzowa nadal żyje: była wygnana, ale przeżyła i wyszła za mąż za królewskiego aptekarza i urodziła mu córkę..
.tak, tak - pierwszy romansuje ze swoją siostrą - cała historia wychodzi na jaw podczas święta chryzantem.. i kończy się jatką..

.ok - chłopaki z Chin mieli więcej kasy niż my przy Quo Vadis i ty widać (nominacja za kostiumy zasłużona), co nie zmienia faktu, że fabuła obu jest na poziomie dna Bałtyku.. .zbyta banalne na historię miłosną i zbyt proste jak na intrygę na miarę królewskiego dworu..

4/10


Photobucket

THE GOLDEN COMPASS

*w telegraficznym skrócie*

.w równoległym świecie tylko złoty kompas prawdę ci powie


+moje wrażenia+

.i kolejny zawód.. .końcówka tak jak w pierwszej części LOTRa, pozostała otwarta, ale nie jest to zrobione tak dobrze..
.brawa dla grafików, szczególnie za miśki :)
..trochę kuleje dobór głosów pod dajmony, zwłaszcza pod zwierzaka Lyry, głównej bohaterki..
.aktorzy, aktorzy.. .nic specjalnego, wszyscy zagrali poprawnie..
.przyznam, że książek nie czytałam (film na podstawie cyklu książek fantasy autorstwa Philipa Pullmana) i nie wiem czy jest to dobra adaptacja czy nie..
.ale film ogólnie ujdzie.. to obejrzenia.

5/10


Photobucket

ERAGON

*w telegraficznym skrócie*

.od zera do bohatera..


+moje wrażenia+

.nigdy nie powinno się ekranizować książek made by 15latków.. dlaczego? bo tylko próg 10-14 będzie się świetnie bawić wysłuchując pompatycznych, durnych przemówień/kwestii/monologów (niepotrzebne skreślić)..
.jednym słowem: sztampowa fabuła.
..fakt - film jest lepiej wykonany niż "D&D", ale reszta??..
.fatalnie dobrana obsada i każdy grał tak jakby mieli w głowach "ok, odbębnię i dostanę kasę na whiskey"..

2/10


Photobucket

PATHFINDER

*w telegraficznym skrócie*

.kilku Indian, szczypta pseudo-wikingów + sierota wikingów przemalowana na czerwono..

+moje wrażenia+

..kolejny wu te ef?! .. no może nie zupełny, bo wiedziałam, że nie będzie aż tak pięknie..
.mamy Indian, mamy jakiś wikingów.. i zamiast zrobić zderzenie kultur + jakaś tam bijatyka, aby dzieci się nie nudziły, jest jatka i bieganie non stop po lesie (oczywiście główny bohater miał czas aby podczas ucieczki zabawić się z córką wodza :| )..
.nawet wyrozumiały widz wymięknie - ja usnęłam i obejrzałam drugą połowę następnego dnia..

1/10


Photobucket

SPIDER-MAN 2

*w telegraficznym skrócie*

.powrót super bohatera z podwórka


+moje wrażenia+

.ok.. nie lubię pająka.. wolę batowanego mena lub nawet supermena..
..o minusach nie będę pisać, bo wystarczy wymienić dwa: Tobey Maguire i Kristen Dunst..
.a zaletami są oczywiście Alfred Molina jako Dr. Octopus i pojedynki jego vs. Spidey..

5/10



Photobucket

VAN HELSING

*w telegraficznym skrócie*

Gabryś Van Helsing na tropie kultowych potworów z kart powieści grozy

+moje wrażenia+

..i w sumie powyższe powinno starczyć za cały opis, z którego już można wywnioskować ocenę ;)
..ale, jeżeli podejdzie się do filmu z odpowiednim nastawieniem, bez biblii i podręcznego zestawu do egzorcyzmów, to można nawet nieźle się pośmiać podczas seansu oraz nacieszyć oko tym i owym, a jest na co popatrzeć:
Kate Beckinsale w obcisłych strojach
Hugh Jackman i jego naga klata :D
..no i coś dla nerdów takich jak ja, czyli efekty specjalne, a zwłaszcza ichniejsze wilkołaki i sekwencja transformacji w/z człowieka wilka

ci którzy chcieliby uraczyć przerażającej historii grozy sromotnie się zawiodą.. to przygodowa wersja i miks w plusie postaci z Draculi, Frankensteina i wspomnianego człowieka-wilka.. ładnie i zgrabnie połączone, zabawne..

do zaliczenia i zapomnienia :>

7/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz